Wyraz kino pochodzi, jak się nie trudno domyślić, od greckiego określenia kinema oznaczającego ruch. Dzisiaj kino to rodzaj sztuki widowiskowej, która uwieczniana jest na taśmie filmowej lub wideo, a także na nośniku cyfrowym. Tu aktorzy odgrywają role dla widowni, a wszystkiemu towarzyszy lub nie, muzyka. Kino może także oznaczać sam budynek lub film.

Historia kina jest bardzo burzliwa i dynamiczna. Wraz z rozwojem techniki i technologii powstawały maszyny, urządzenia do najlepszego, trwalszego i skuteczniejszego zapisywania obrazu i dźwięku na nośniku. Historia kina sięga początków fotografii, kiedy to w prowizorycznych camera obscura utrwalano obraz na światłoczułych powierzchniach. Potem pojawiła się laterna magica, czyli latarnia magika, którą można traktować jak praprababcię projektorów do slajdów. Rozwój kina czerpał także z różnego rodzaju stroboskopów, zoetropów, praksinoskopów czy fenakistiskopów. Pierwszy kinetoskop zbudował Thomas Edison w 1892 roku. Było to urządzenie do utrwalania scen ruchomych. Działający prototyp takiego urządzenia w 1886 roku zbudował urodzony w Polsce Ottomar Anschuetz. Inne źródła przypisują tenże wynalazek Polakowi Stanisławowi Jurkowskiemu. W 1895 roku podobne urządzenie zbudowali słynni bracia Lumiere. Stało się ono popularne na początku XX wieku. Stworzyło ono nowy wymiar rozrywki, który pokochały tysiące kinomanów. Pierwszy publiczny pokaz filmu wykonanego kinomatografem miał miejsce 28 grudnia 1895 roku w Paryżu. Wyświetlono wówczas dwuminutowy film „Wyjście robotników z fabryki Lumiere w Lyonie”. Właśnie ten dzień uznawany jest oficjalnie jako narodzenie się kina. Co prawda narodziny X muzy nie obyły się bez ofiar, albowiem w maju 1897 roku podczas jednego z pokazów przenośnego kina przez nieostrożność operatora w pożarze zginęło 125 osób.

Pierwszy fabularyzowany film to według historyków „Polany ogrodnik” z 1895 roku. Na początku XX wieku zaczęto tworzyć sfabularyzowane filmy, które opowiadały jakieś historie zamiast odtwarzać realne wydarzenia, jak choćby wjazd pociągu na stację kolejową czy karmienie dziecka. Pionierami w kwestii fabularyzowania filmów był Georges Melies. Jest on autorem najsłynniejszej „Podróży na Księżyc” z 1902 roku. X muza zyskiwała ogromną popularność, aż w 1910 roku istniały już tysiące sal kinowych w Ameryce i Europie. W 1912 roku nakręcono pierwszy pełnometrażowy film. Pierwsze filmy były nieme, a muzyka do nich była grana na żywo. W 1922 roku dopiero opracowano technikę zapisywania dźwięku na taśmie filmowej. Pierwszym fabularnym filmem udźwiękowionym był „Śpiewak jazzbandu” Alana Croslanda z 1927 roku.